Nowy Rok, nowy cykl...

To, co gąsienica nazywa końcem świata, mistrz nazwie motylem - "Iluzje" Richard Bach.

Nadszedł nowy rok, a wraz z nim nowy cykl. Kiedy symbolicznie skończy się pewien etap, kiedy zamkniemy sprawy i zakończymy jeden cykl, stajemy się gotowi na NOWE.

Może ns to napawać lękiem, ale i radować, bo wszyscy zdajemy sobie sprawę, że zmiany są nieuniknione. Co więcej, bez zmian nie ma rozwoju, doskonalenia się i ulepszania. Dlatego podświadomie wszyscy już czekamy na wiosnę. Wbrew rozsądkowy wypatrujemy jej w znakach przyrody, w stgnałach, jakie wysyła nam własny organizm. Zastanawiamy się, co nowego wyrośnie na wiosnę? Co się odrodzi? Co ustabilizuje, zmieni, zniknie? Jednak planując kolejny cykl własnego życia, pamiętajmy, że jak powiada pisarz: Każda postać, wszystkie wydarzenia Twojego życia istnieją, gdyż ty je narysowałeś. Co postanowisz z nimi zrobić, zależy od ciebie.

Czyli ty sam i tylko ty zdecydujesz, co zmienisz, a co zachwasz. Kogo uwzględnisz w swych planach, kogo pominiesz. Jak wzbogacisz swe życie. Jak je zmienisz. Co będzie twoim celem, twoją motywacją w nowym roku, w nowym cyklu rozwoju.