Wdzięczność

Udzielono nam możliwości wyrażenia czystej wdzięczności dla życia, dla przeżytych doświadczeń, oraz nieuchronnej ewolucji, która z nich wynika. Ta codzienna myśl jest pożądana, czynna; to wdzięczność aktywna. I chociaż chodzi tu o jej najbardziej idealny przejaw, nie jest wykluczone, że może ona przybierać inne formy.

We wszystkich miejscach kultu na świecie, ludzie modlą się, spalają kadzidło, świecie czy olej, składają ofiary w postaci owoców, pieniędzy czy posługi. Na tym etapie wdzięczność przejawia się w sposób materialny, poprzez czyn lub konkretny i namacalny dowód. Lecz, podkreślmy raz jeszcze, że jest to wdzięczność ogólna, w intencji danej boskiej zasady, nawet, jeśli dotyczy konkretnego dobrodziejstwa. W bractwie różokrzyżowym nazywamy to Prawem AMRY.

[...] Prawo AMRY było powszechnie praktykowane w starożytnym Egipcie, a szczególnie przez adeptów uczęszczających do szkół Misteriów. W nieco innej formie przetrwało w judaizmie, a w naszych czasach odnajdujemy je pod pewnymi aspektami w religii chrześcijańskiej. Polega ono po prostu na wyrażaniu, w taki lub inny sposób, swojej wdzięczności za otrzymane dobrodziejstwa, wiedząc, rzecz zrozumiała, iż niekoniecznie chodzi tu o zdobycze materialne czy zysk finansowy. W rzeczywistości, czy mamy tego świadomość czy nie, jesteśmy dłużnikami Najwyższej Istoty za wszystko, co przyczynia się do naszego szczęścia. Dlatego też, niektórzy stosują Prawo AMRY nawet wówczas, gdy doznali radości spędzenia kilku miłych chwil w towarzystwie interesujących osób. Inni czynią to w podzięce za otrzymaną od osób trzecich pomoc w niektórych doświadczeniach fizycznych czy moralnych. Jeszcze inni stosują to prawo po otrzymaniu wsparcia Komitetu Duchowego Wsparcia. Każdy, bowiem ma swoje powody, by uczestniczyć w AMRZE, gdyż to, co jedni uważają za dar Niebios, dla innych będzie tylko owocem ich własnych zasług. Jednak powinniśmy zawsze uważać, że każde dobrodziejstwo, nawet, jeśli przypisujemy je naszym myślom, słowom czy uczynkom, w ostateczności jest tylko wynikiem tego, co Najwyższa Istota pozwoliła nam dokonać, ponieważ to Boska Inteligencja działa poprzez każdego i pozwala mu otrzymywać Jej błogosławieństwo. [...]

Zanim przejdziemy do tego, w jaki sposób możemy stosować Prawo AMRY, należy podkreślić fakt, iż nie jest ono w żadnym wypadku obowiązkowe. Oznacza to, że jego stosowanie jest sprawą dobrowolną i nie powinno wzbudzać żadnych mentalnych zastrzeżeń. W przeciwnym razie, to, co zostało ofiarowane jako AMRA, nie posiada żadnej mistycznej wartości. Z drugiej zaś strony, to, co czynimy w ramach tego prawa, nie może być zabarwione żadną z form przesądów. Inaczej mówiąc, nie należy sobie wyobrażać, że warunkiem otrzymania dobrodziejstw jest jego stosowanie. Prawdą jest, iż niewdzięczność nie przynosi szczęścia, lecz to nie obawa przed pechem powinna nas nakłonić do stosowania Prawa AMRY. Z drugiej strony, nie należy również sądzić, że w celu otrzymania duchowej pomocy wystarczy, zanim się jeszcze ją otrzyma, wyrazić za jego pośrednictwem, wdzięczność Najwyższej Istocie. Taki sposób postępowania jest już sam w sobie zabarwiony zabobonem.

Tak, jak każde dobrodziejstwo niekoniecznie jest związane z pieniędzmi lub jakąś rzeczą materialną, tak AMRA nie musi się wiązać systematycznie z czynieniem darów pieniężnych czy oferowaniem dóbr materialnych. Innymi słowy, możemy stosować to prawo, oddając przysługę osobom potrzebującym jej, poświęcając czas na pocieszenie pogrążonych w smutku, czyniąc wysiłki, by stać się lepszym w naszych stosunkach z innymi, i ogólnie, starając się czynić dobro wokół nas, przez używanie swych talentów i naszych zalet. Możemy to czynić również poprzez regularne uczestnictwo w pracy Komitetu Ciszy, ponieważ ta praca przyczynia się do dobra bliźniego. [...]*

Oto różokrzyżowa definicja Prawa AMRY oraz przykłady jego zastosowania.

Wracając do wdzięczności, uważam, że powinniśmy częściej wyrażać ją osobom, które są naszymi dobroczyńcami, poświęcają nam czas, wyświadczają nam wiele przysług czy robią nam prezenty. W języku ludzkim, we wszystkich językach, po najmniejszy dialekt, istnieje wyraz "dziękuję". Słowami, gestami czy uśmiechem, podziękowanie jest uniwersalne i równie stare, co ludzkość. Bowiem poczucie wdzięczności jest o wiele głębsze niż zwykła grzeczność, czy inne stosowne gesty, jakie ludzie zdołali wymyślić na przestrzeni wieków i mód.

Przez wieki powściągliwość, dyskrecja i skrywanie uczuć, stopniowo stały się drugą naturą istoty ludzkiej. Jeśli dodamy do tego gromadzenie dóbr, łatwość i obfitość rozrywek, możemy jedynie stwierdzić, że wiele rzeczy wydaje się nam bez wartości i bez znaczenia, jest czymś, co nam się należy. W naszych tak zwanych "cywilizowanych" i "współczesnych" społeczeństwach, często konsumujemy, nie zastanawiając się, że za niektórymi rzeczami kryje się wiele pracy i dar złożony z siebie samego. Podsumowując, niestety zbyt często jesteśmy zblazowani, ślepi i głusi.

A zatem za twym "dziękuje" musi stać szczera wdzięczność. Wyrażaj ją bez wahania, ponieważ po okazaniu grzeczności, poczujesz lekkość i radość, że nie okazałeś się niewdzięczny. Skorzystaj z rodzinnego święta, spotkania z przyjaciółmi lub z chwili w pracy, by wyrazić swą wdzięczność jednej lub wielu obecnym osobom, które na to zasługują. Potwierdź oficjalnie ową wdzięczność przed świadkami, co nada jej tylko większy oddźwięk.

Po co kochać potajemnie i w milczeniu, jeśli osoba, która jest obiektem tego uczucia, o tym nie wie? Niektórzy z was być może słyszeli lub czytali mój tekst o szczęściu. W kontynuacji tego tekstu zachęcam was, byście odkrywali swe dobre uczucia. Uszczęśliwi to tych i te, którzy skorzystają z waszej uprzejmej i pozytywnej postawy, a wy sami zaznacie prawdziwego szczęścia, ponieważ to, co otrzymaliście, oddaliście w darze. Podsumowując, dobrze jest być wdzięcznym, jeszcze lepiej wyrazić ową wdzięczność.

Lojalność, wierność, wdzięczność: trzy zalety do rozwinięcia, trzy zasady do stosowania, trzy idee do zgłębienia, lecz jeden duch! Oby te zalety kierowały wami przez całe wasze życie i obyście mieli kontakt wyłącznie z osobami, które je posiadają. A jeśli tak być nie może, obyście zatem mieli dosyć przenikliwości, siły i mądrości, aby się ochronić.